Mała zajawka z ubrań które nosiłam kilka dni temu( co ja bredzę: płaszcz i buty noszę prawie cały czas ostatnio, tak je uwielbiam). Czasu na normalne zdjęcia brak-takie życie. Dlatego też ich jakość nie powala.
Ale ulubiony ostatnio, znaleziony gdzieś w czeluściach szafy( nie mam pojęcia czyjej) płaszczyk widać w miarę dobrze.
Stylówa na prawie jak na lumpa.Ew włóczykija- tylko kapelusza brak.
płaszcz, torebka- vintage/ komin-no name/ jeansy-KappAhl/ buty-pamięć mnie zawodzi
zdj.me
Nie dziwie sie, ze caly czas nosisz ten plaszczyk, bo jest oszalamiajacy :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor płaszcza :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja! Bardzo w moim stylu ;)Zapraszam do mnie jeśli masz ochotę :))
OdpowiedzUsuń