niedziela, 19 lutego 2012

Szafowe nowości

Dzisiejszy post znów bez zestawu, czasu mam ostatnio mało( zaczęty nowy semestr mówi sam za siebie), pogoda też nie ta..zreszta trochę determinacji mi brakuje. Ale obiecuję że następny post będzie już ze stylizacją:)
Dzisiaj chciałam wam pokazać parę ubrań ostatnio upolowanych w szmateksach. Są to raczej zwykłe, podstawowe rzeczy, jednak kierowałam się przede wszystkim wiosennym "pastelowym trendem", stąd też jasne t- shirty i moja ulubiona koszula- na zdjęciu tego nie widać, zbyt dobrze ale ma ona kolor jasno fioletowy, a ściślej coś pomiędzy wrzosowym a fiołkowym.
Jeszcze spódnica. Najpierw spodobała mi się tak po prostu, za zwiewność i lekkość, bo takowej w szafie nie miałam. Jednakże moja sympatia do niej wzrosła kiedy zobaczyłam że jest  z Zary. Maniaczką tej firmy nie jestem, ale uśmiech na mej buzi i dziwne miny rodziny..bezcenne:)








zdj. by me

3 komentarze: